Jajecznica na maśle z cukinią, natką, szczypiorkiem, czarnuszką i ostropestem, tosty, herbata jaśminowa
Codziennie stawiam czoło myśli, że poranki powinnam spędzać zupełnie gdzie indziej. Małe deja vu. Ale tym razem nie muszę się tego wstydzić ani ukrywać.
"Kiedyś, po jakimś czasie,
spotkamy się w kawiarni
albo w metrze.
Będziemy próbowali się nie rozpoznać albo nie zauważyć,
szybko odwrócimy się od siebie.
Będziemy wstydzili się tego, co stało
się z naszym “my”,
co z niego zostało.
Nic.
Dwoje obcych sobie ludzi ze
wspólną pozorną przeszłością,
której tak długo i tak bezwstydnie
pozwalali się okłamywać."
— Daniel Glattauer
— Daniel Glattauer
takiej wersji jajecznicy jeszcze nie jadłam! a mam na nią straaaszną ochotę ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne śniadanie, tak dawno nie jadłam jajecznicy...
OdpowiedzUsuńChyba jak wrócę do domu to sobie taka zrobię. Z cukinią jest mistrzowska.
OdpowiedzUsuńJuż wiem co będę jeść dziś na kolacje ;D
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia!
Świetnie podana jajecznica, prosto z patelni nigdy nie jadłam! :D
OdpowiedzUsuńkiedy ja ostatnio jadłam jajecznicę ? :o
OdpowiedzUsuńCukinia cudowna do wszystkiego <3
OdpowiedzUsuńPiękny ma kolor ta jajecznica ;3
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuń