Pełnoziarnisty kuskus na soku pomarańczowym z jabłkiem, miętą, cynamonem, żurawiną, jogurtem naturalnym i pistacjami, herbata kaktusowa
Kaszę zalałam wieczorem dodając jabłko i miętę i zamknęłam w słoiku, dzięki czemu miała niezwykły miętowy smak.
Nie lubianą niedzielę zamierzam spędzić nieumalowana, w wyciągniętym dresie. Pierwszy przystanek- kuchnia. Potem biorę się za wiersz. Muszę coś sklecić, dam radę, dam radę. Jeśli starczy czasu to przejrzę foldery na laptopie, powspominam. Taka dziś refleksyjna jestem. Z muzyką zagłuszającą natrętne myśli. I krzyki. Oby do jutra.
jedna z moich ulubionych kasz. smaczna i szybka w przygotowaniu. choć na soku jeszcze nie próbowałam. :)
OdpowiedzUsuńDanie wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńMnie czasami też coś bierze na refleksje :)
A ja dalej nie spróbowała kuskusu na słodko... :x
OdpowiedzUsuńWielbię tą kaszę na słodko ! Nawet bardziej niż w wytrawnej wersji :)
OdpowiedzUsuńTrzeba się nauczyć żyć z całym bagażem wspomnień, ja wciąż się uczę i coraz lepiej mi wychodzi. To takie budujące:) Tobie też tego życzę, bo można czerpać wiele siły z przeszłości.
OdpowiedzUsuńHerbata kaktusowa? Skąd? Jakie wrażenia? :)
OdpowiedzUsuńwystarczy kliknąć, jest podlinkowana.
OdpowiedzUsuńOd skworcu.com.pl
Mi posmakowała, bardzo. Zdecydowanie jedna z moich ulubionych.
Dawno nie jadłam kuskusu, a uwielbiam! Na słodko jest przepyszny :)
OdpowiedzUsuńTwoje miseczki są zawsze tak ładnie zapełnione dodatkami :)
OdpowiedzUsuńA kuskus na słodko - zdecydowanie tak!
herbata do spróbowania, dla takiego konesera herbat jak ja to obowiązkowo!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kuskus, ale na soku to dla mnie nowość. Brzmi ciekawie, więc na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńLubię takie leniwe niedziele. Mam czas na odpoczynek i przemyślenia...
Dres? Ambitnie. U mnie pidżama.
OdpowiedzUsuńKuskusem kusicie mnie wszystkie! O Wy złe! Muszę kupić,zrobić,spróbować wreszcie w wersji słodkiej!