924.



Kawowa komosa ryżowa z bananem, ciasteczkową odzywka białkową, nerkowcami, gorzka czekoladą i sosem kasztanowym
28B/15T/62W



Chcąc nie chcąc weekend i najbliższy tydzień spędzę w towarzystwie etyki. Tak to jest jak się wszystko odkłada na ostatni moment :D Szczerze mówiąc, to nie wyobrażam sobie jak się tego nauczę, bo materiał wydaje się NAWET mniej przystępny od filozofii. Nie jestem osobą, która uczy się na pamięć, raczej przez zrozumienie, skojarzenia i logiczne myślenie, ale widzę, że tu trzeba będzie włączyć tryb kucia na pamięć... Ale muszę to ogarnąć, trzeba w końcu zakończyć te studia :P Ale najpierw, na rozluźnienie i lepszą naukę wpadnie siłownia. Najpierw przyjemności a potem obowiązki :D
 

Komentarze

  1. Najpierw przyjemności, potem obowiązki, hahah, mam dokładnie to samo podejście, niestety w przeciwieństwie do moich rodziców XD

    OdpowiedzUsuń
  2. W końcu kupiłam komosę ryżową i też mogę zrobić sobie takie pyszne śniadanie! :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo wszystko dzięki takiemu śniadaniu dzień jest od razu lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, a mi już filozofia do gustu nie przypadła jeśli o naukę chodzi! Tym bardziej powodzenia życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak to pysznie wygląda! Muszę kiedyś spróbować... no i powodzenia z nauką ;)
    http://im-dollka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)