793.



Owsiano-orkiszowy mugcake z bananem, porzeczkami, waniliową odżywką białkową i pistacjami podany z malinami
 31B/15T/70W




Nawet nie wiecie jak wyczekiwałam poranka. I to wcale nie ze względu na śniadanie. Sen w taką pogodę jest dla mnie udręką, nie mogę zasnąć, a jak już mi się uda to po chwili się budzę jeszcze bardziej zmęczona. Letnie noce chyba nie są od spania (;
Jakie plany na weekend? Ja niestety spędzę go w domu, ale nie ma tego złego. Będę miała czas na treningi, wybiorę się w końcu na Carnaval Sztukmistrzów i skończę Miasteczko Twin Peaks, huehue :D

Komentarze

  1. Pomysł zapisuję do zrobienia, babeczka z mikrofali brzmi świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mugcake, całkiem zapomniałam o tym wynalazku! :D
    A Twin Peaks mam w planach zacząć jak tylko skończę ostatnią serię mojego serialu!

    OdpowiedzUsuń
  3. jakie pyszności! nienawidzę letnich nocy!

    OdpowiedzUsuń
  4. mi też się nie najlepiej sypia latem, szczególnie przy takiej pogodzie...

    OdpowiedzUsuń
  5. ale śliczny ten mug! :D
    weekend? Jaki weekend? Praca haha :D Jak dobrze, że u mnie tylko dzisiaj tak trochę cieplej, a upały omijają szerokim łukiem :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem smaku...Nie mam mikrofali więc go nie poznam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę jak ciastko bananowe z piekarnika tylko bardziej wilgotne :)

      Usuń
  7. Mozliwe, ze apontaniczny wyjazd do Wrocka, silownia i impreza :)
    Isne szalenstwo z tymi mugcake'ami :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ALe pyszności!
    Ja też mam problem z nocami,jest mega duszno i nie da się spać.Budzę się kilka razy w nocy - cóż chyba serio noce są od balowania :D
    Do mnie przyjeżdża kuzynka i pewnie coś porobimy fajnego :) życzę miłego oglądania hi :p

    http://lifeofangiee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba, że jest się w pokoju hotelowym z klimą... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zależy, jak ostatnio na wyjeździe spałam w pokoju z klimą to myślałam że zamarzne bo dmuchała prosto na mnie :/

      Usuń
  10. Ostatnio królują u Ciebie wypieki *zazdro* :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Rany, ja się budzę kilka razy w nocy z gorąca i tylko patrzę na telefon z myślą: "Noo za ile ten budzik?"
    Jedyna sytuacja, kiedy naprawdę żałuję, że nie mam mikrofalówki to gdy widzę Wasze cudne mucake'i ;(

    http://theplateofblackdog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Chciałabym umieć robić takie cuda i takie piękne zdjęcia tych cudów :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja ostatnio budzę się zlana potem, ale nie przez gorąc tylko przez moją cholerną podświadomość. Wychodzi na to, że chyba jestem niezłym psycholem :D
    A blogosfera dosłownie oszalała na punkcie tych babeczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam szaloną ochotę na muga, ale nie mam mikrofalówki :c
    Przybij piątkę, za męczenie się z letnimi nocami :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak to pięknie wygląda :O

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)