792.


Bananowe ciastka owsiane z karmelową odżywką białkową, słoneczkiem, rodzynkami, orzeszkami ziemnymi i mąką kokosową
32B/14T/60W



Jest tak gorąco i duszno, że nawet ja mam dość, całą noc nie mogłam przez to spać :/ Dziś kolej aerobów i nie wiem jak wytrzymam na siłowni. Nie ma to jak pogoda w Polsce- upał albo deszcz -.-
 

Komentarze

  1. O kurde,wyglądają bosko, chyba też sobie takie zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem tak - chrupałabym ! I powodzenia na siłowni - ja odpuszczam na rzecz wieczorno-nocnych treningów w mieszkaniu kiedy już temperatura spada do bezpiecznych 30 stopni i można coś robić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie były mega chrupiące, zestawienie idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mozna prosic o przepis? ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto przeszukać zakładkę "Przepisy" :P
      http://petit-dejeuners.blogspot.com/2015/03/695.html z tym że tym razem upiekłam całą masę na blaszce, a potem kroiłam na kawałki

      Usuń
  5. Wyglądają na mega chrupiące, bardzo fajny smak ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają bosko, maczałabym w jakimś jogurcie/wiejskim :D myślisz, że wyjdą bez białka?
    Aeroby dzisiaj? hmmmm, na co stawiasz? podziwiam za determinację, ja dzisiaj wyjątkowo odpuszczam aktywność :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odżywki czy białka jaja? bez tego pierwszego na pewno, a jajko skleja tu wszystko w całość, ale kto wie, może banan sam da radę, wyjdzie coś a'la granola.
      dziś rower, schody i bieżnia do tego brzuch, ale siłownia jest klimatyzowana więc jest chłodniej niż w domu i dałam rade ;)

      Usuń
  7. zjeść na śniadanie tyle ciastek <33 mmm ktoś mnie rozumie<3

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też się roztapiam, ale przynajmniej wieje, wiec jest nie najgorzej ;) Jak zwykle perfekcyjne zdjęcia!

    http://theplateofblackdog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. pogoda jest męcząca, ja jak ćwiczyłam rano wyglądałam jakbym z basenu wyszła! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ma to jak ciacha na śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo pomysłowe i przypuszczam smaczne;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądają na bardzo chrupiące! A ja lubię takie! Bardzo fajne wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. kocham te ciasteczka, za to że minimum roboty daje taki dobry smak i jak się żurawiny do nich doda albo daktyli to już w ogóle!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio zrobiłam sobie te ciasteczka i zjadłam wszystkie oglądając PLL :D
    U mnie też na zmianę upał i deszcz, ugh...

    OdpowiedzUsuń
  15. Mmm.. na mega chrupiące wyglądają <3 Zamierzam na podróż takie przygotować. ;)
    Co do pogody- mając taki wybór, z otwartymi rękami przyjmuję upały. ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)