Płatki jęczmienne z bananem, truskawkami, nugatową odżywką białkową, twarożkiem grani, prażonym słonecznikiem, konfiturą z porzeczki i solą
Dziś ostatni egzamin i chyba najgorszy, bo nie miałam w sumie notatek i nie powiem, że coś umiem. W dodatku ustny. Poproszę o kciuki o 10, może stanie się cud.
będę trzymać mocno kciuki! nie stresuj się tylko, dasz radę! :*
OdpowiedzUsuńMoje kciuki masz jak w banku :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie podane śniadanko!
Takie delikatne śniadanie, jęczmienne bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuńLubię tak ładnie przyrządzone propozycje smakowe;)
OdpowiedzUsuńKciuki mocno zaciskane i teraz czekamy na wyniki! :*
OdpowiedzUsuńPo owsiance pójdzie Ci jak z płatka ;) Ale kciuki trzymam!
OdpowiedzUsuńKciuk trzymam, bo dwa podobno zapeszają :)
OdpowiedzUsuńna pewno poszło Ci znakomicie, prawda? :)
OdpowiedzUsuńjęczmiennych jeszcze nie próbowałam, kurcze :<
Pysznie ♥
OdpowiedzUsuńspóźniłam się, wybacz :(:(
OdpowiedzUsuńmoc dodatków u Ciebie jak zawsze! :)
ostatnio mama zamiast owisanych kupiła mi jęczmienne i muszę powiedzieć, że są super :)
OdpowiedzUsuńPo takiej owsiance ta pewno wszystko będzie dobrze :D
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
i jak zwykle mistrzowskie połączenia, mistrzowsko podane ;)
OdpowiedzUsuńprzepysznie!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że strzelił grom z jasnego nieba i objawił Ci całą potrzebną wiedzę! :D
OdpowiedzUsuńNo i jak tam poszło? Nie zdążyłam trzymać kciuków, mam nadzieję że dziewczyny same dały radę!
OdpowiedzUsuńI jak poszło? Wakacje czas start? :)
OdpowiedzUsuńZ bananem i truskawkami to mój faworyt!
OdpowiedzUsuń