Nocna pełnoziarnista kasza kuskus z bananem, truskawkami, nugatową odżywką białkową, mąką kokosową, orzechami brazylijskimi, ricottą i kawą
Po zjedzeniu kilograma truskawek trochę ciężko było mi ją zjeść, ale oczywiście się udało - co jak co ale żołądek mam pojemny :D Może przynajmniej nie będzie się domagał jedzenia do końca ustnego egzaminu z angielskiego. Przy okazji proszę o kciuki od 12, bo ustnych nienawidzę z całego serca.
haha, jeśli chodzi o truskawki, inne owoce i warzywa to też mam całkiem pojemny żołądek :D tego nigdy za wiele ;)
OdpowiedzUsuńkciuki trzymam właśnie! :*
akurat w tym czasie odpowiadałam, dzięki :* :D
UsuńTrzymałem kciuki! Mówię serio :D Super śniadanko.
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
dzięki :D
Usuńz pojemnym żołądkiem piona! :*mam nadzieję, że dobrze ci poszło
OdpowiedzUsuńTego rodzaju kaszy na słodko jeszcze nie jadłam! Świetne dodatki :)
OdpowiedzUsuńja truskawki też jem kilogramami i wciąż mi mało :)
OdpowiedzUsuńTruskawek nigdy za wiele ;)
OdpowiedzUsuńTa nugatowa odżywka mnie woła ♥
http://poranny-talerz.blogspot.com/
no i jak Ci poszło!? :D
OdpowiedzUsuńMniam mniam mniam! No proszę, u mnie na odwrót wolę ustne, a mam dwa pisemne!
OdpowiedzUsuńJak poszło? Rozgadałaś się na ustnym? :D Miseczkę możesz mi oddać, ot co.
OdpowiedzUsuń