759.


Tosty z serem żółtym, salami, fetą i warzywami

W sumie nie wiem co tam w nich było, bo w końcu to nie ja robiłam śniadanie :D W każdym razie było pycha. I mogę stwierdzić, że wolę tosty, burgery i pizze niż czekolady i ciastka ;p

Szkoda, że weekendy mijają tak szybko.

Komentarze

  1. magia w śniadanku przygotowanym przez kogoś innego- JEST! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Co to za chleb, że te tosty takie okrągłe? :D
    Przepis na chlebek u mnie już dodany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To z takich dużych, płaskich i ciemnych bułek z Lewiatana ;D

      Usuń
    2. Jestem przerażona, że nawet na myśl mi nie przyszło, że mogą to być bułki, a sama czasami je opiekam :D

      Usuń
  3. kiedyś usłyszałam, że jak się zaczyna porzucać słodycze dla wytrawnych smaków to oznacza, że się dojrzało... nie wiem, ile w tym prawdy, ale być może coś w tym jest :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko ze te wytrawne smaki tak samo niezdrowe jak słodycze :p

      Usuń
    2. haha w takim razie chyba nigdy nie dojrzeję :D

      Usuń
  4. Śniadanie robione przez kogoś smakuje 2 razy bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też uwielbiam tosty! Zwykle robi mi je mój chłopak, bo on średnio stoi z gotowaniem i jakoś tak u niego najlepiej mi smakują :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tez zwykle robi chłopak, jak zrobię sama to nie są takie dobre ;)

      Usuń
  6. I znowu dwie porcje :) Widać, że Twój chłopak bardzo się postarał ♥
    Ja jestem tosto-maniaczką, uwielbiam je!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śniadania robione przez bliską osobę są jakieś takie lepsze ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam to pieczywko, tosty z niego mają tak cudownie chrupką skórkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miło tak zostać uraczonym smacznym śniadaniem. ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)