Kawowy kuskus pełnoziarnisty z bananem, mąką kokosową, twarożkiem grani, pistacjami, malinami i babką płesznik
Lubię tę kaszę przygotowaną wieczorem, wstawioną do lodówki i zjedzoną rano - smaki się przegryzają i smakuje zupełnie inaczej niż przygotowana rano.
Zaraz zbieram się do fryzjera, nie lubię tego, ale moje włosy wołają o pomoc. Jak zwykle podetnę końcówki, bo i tak z nimi nic nie da się zrobić. Zaraz potem na zajęcia i pociąg. Kraków wzywa :D
Tak na marginesie wybieramy się w sobotę na Zlot food trucków, więc jeśli też tam będziecie i przypadkiem zobaczycie rudą czuprynę to chodźcie się przywitać ;)
Tak na marginesie wybieramy się w sobotę na Zlot food trucków, więc jeśli też tam będziecie i przypadkiem zobaczycie rudą czuprynę to chodźcie się przywitać ;)
Udanego weekendu! I niech pogoda się poprawi >.<
Nigdy tej kaszy nie jadłam na słodko, czym prędzej muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńZ moimi też nie da się nic zrobić. Mniam food trucki! Tylko trochę mi tam nie po drodze, ale we Wrocławiu są chyba co miesiąc. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory ♥
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam tej kaszy zostawionej przez noc, trzeba to zmienić skoro wychwalasz :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie ;)
UsuńMoje włosy też wołają o pomoc, ale odwlekam to tak długo jak tylko mogę :D Widziałam plakaty dotyczące tego food tracku, ale niestety nie mam okazji żeby się tam pojawić, bo wracam na weekend do domu na dzień mamy :D
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie.. wygląda cudownie, chętnie bym zjadła takie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńAch te letnie owoce ♥ Nie mogę się doczekać, aż będę miała swoje...
OdpowiedzUsuńI jak tam Twoje włosy? Przeżyły? ;)
mi się nie podoba :/
UsuńEkstra połączenie. :) Na pewno spróbuję podobnego. ;)
OdpowiedzUsuńMaliny i pistacje? Aaa, podziel się, koniecznie! ;)
OdpowiedzUsuńKuskus z kawą widzi mi się średnio, ale wizualnie wygląda przepysznie i bogato ;) Najbardziej zazdroszczę malin ;)
OdpowiedzUsuńFajnie byłoby się spotkać. Niestety nie uda mi sie tam być ;C
OdpowiedzUsuń