Kakaowe trufle z fasoli
Ostatnio zakochałam się w słodkościach z fasoli. Jak tak dalej pójdzie będę ją jadła codziennie, i na słodko i na słono :D Fasolowe brownie zjadam regularnie (przy okazji w pyszny sposób uzupełniając białko), a te trufle również skradły moje serce. Pierwszy raz robiliśmy je w Krakowie i zyskały aprobatę wielkiego mięsożercy, także to już coś (; Ekspresowe w przygotowaniu, rano wyciągamy prawie gotowe śniadanie. Polecam Wam całym sercem!
Kakaowe trufle z fasoli /2 porcje/
puszka białej/ czerwonej fasoli
dojrzały banan
50g odżywki białkowej (u mnie karmelowa i waniliowa)
20g mąki kokosowej
20g płatków owsianych
łyżka wiórek kokosowych
łyżka płatków migdałowych
łyżka słonecznika
łyżka kakao
szczypta soli i wanilii
Fasolę odsączamy i płukamy, wrzucamy do miski. Dodajemy resztę składników, blendujemy do uzyskania gładkiej masy. Wkładamy na noc do lodówki. Rano formujemy kulki i odtaczamy w wiórkach i kakao. Zajadamy sami lub we dwójkę, bo są idealne do dzielenia (;
Dodatki możecie dowolnie modyfikować, mi już chodzą po głowie inne kombinacje.
Są sycące i dają dużo energii z rana, którą można potem spożytkować na siłowni.
OdpowiedzUsuńPolecam. Mięsożerca.
Wieki się do nich zabieram, a są świetną alternatywą dla słodyczy! :D
OdpowiedzUsuńFasolowe wypieki, trufle i kremy wielbię całym sercem :D I dziwi mnie, że kiedyś kręciłam na nie nosem :O Bo teraz jak ty mogłabym je jeść codziennie :D
OdpowiedzUsuńCo ja bym dała za takie trufle- już nie wiem ile czasu się do nich zabieram:D
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńale urocze!
OdpowiedzUsuńchętnie zakocham się w tych truflach, niech no tylko kupię fasolę! :D
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj fasolowo :D Bo przecież - "nie lepiej zrobić z fasoli?" :D
OdpowiedzUsuńSchrupałabym bez zastanowienia:)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa smaku takich fasolowych trufli ale jak z dodatkiem kakao to na pewno pyszne :)
OdpowiedzUsuńMniam! :) u mnie fasola dzisiaj do obiadu była, ale takie trufle to bym wcięła. ;)
OdpowiedzUsuńFasolowe brownie już piekłam, teraz przyszedł czas na te trufle :)
OdpowiedzUsuńFasolowe słodycze na prezydenta!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji ich przygotować, ale coś czuję, ze w tym tygodniu zagoszczą i u mnie :)
OdpowiedzUsuńGdyby tylko moja lodówka nie świeciła teraz pustkami-brałabym się za nie natychmiast! Tymczasem lądują na liście "do zrobienia" :)
OdpowiedzUsuńA ja nadal z fasoli robiłam tylko smalec i pastę :/ Muszę zabrać się za fasolowe słodkości ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńMogłabym tutaj przekopiować Twój komentarz jaki u mnie napisałaś i wkleić go w tę rubryczkę! Pasowałby idealnie! :)
OdpowiedzUsuńNo nie, kolejna kuuuusi! :D Chyba jestem jedyną osobą, która jeszcze ich nie robiła.
OdpowiedzUsuńNie wierzę, że to tak banalne!
OdpowiedzUsuń