705.



Cynamonowa kasza kukurydziana z bananem, ubitym białkiem, twarożkiem, prażonymi wiórkami kokosowymi i nerkowcami, babką płesznik i solą



Podładowałam troszkę baterie przez ten weekend. Oczywiście, trzy dni zleciały w mgnieniu oka i jak zawsze czuję niedosyt, ale mam nadzieję, że przez najbliższe 11 dni będę naładowana pozytywną energią. Pogoda się poprawiła więc będzie łatwiej.
Dzień zaczynam od michy ciepłej, słodkiej kaszy. Odpuściłam dziś zajęcia (powiedzmy, że to mój przedwczesny Dzień Wagarowicza, bo wypada on w sobotę :D ), zaraz biorę się za szykowanie pudełek na najbliższe dni i może nadrobię coś na studia. Wieczorem lecę na siłownię dać wycisk wypoczętym mięśniom ;)

Komentarze

  1. piękne chwile zawsze szybko mijają, niestety. ale trzeba je mieć w sobie i czekać na kolejne :) i ja czekam na Ciebie w Krakowie! :D skoro tu teraz tak często bywasz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry plan na poniedziałek, ja niestety nie mogę dziś odpuścić... a chwila, właściwie to mogę. Uświadomiłam to sobie dzięki Tobie!
    Śniadanie jak zwykle REWELKA :) Super, że energia Cię nie opuszcza.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że naładowałaś sobie baterie, energii nigdy za wiele :)

    OdpowiedzUsuń
  4. babka płesznik ziarenka, jak je używasz? w sensie np jak posypka do jogurtu ? dobre? a można je uprażyć? [nie lubie ich gotować bo robi się klej...] wolę jak coś co wygląda jak ziarenko- chrupie. doradzisz cos ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja po prostu sypię łyżeczkę do owsianek/ kasz/ graanoli, jem gdzie się da bo babka płasznik nie ma jakiegoś konkretnego smaku ;)

      Usuń
    2. czyli nie próbowałaś ich prażyć?

      Usuń
    3. jak np. prażę granolę na patelni to wtedy też ją sypię, ale w ogóle jej nie czuję, nie ma dla mnie smaku. Poza tym chyba niewiele da taka uprażona, bo wydaje mi się, że najlepiej wzmaga uczucie sytości gdy ją ugotujemy z czymś :)

      Usuń
  5. Kukurydzianki z ubitym białkiem chcę już spróbować już tyle czasu, a w końcu ją mam więc jutroo :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak pogoda jest ładniejsza to człowiek od razu jakoś tak pozytywniej myśli :D
    Ale, mi narobiłaś ochoty na taką michę kaszy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile się sypie tych nasion babki płesznik? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobry zastrzyk energii:)
    Powodzenia na siłowni! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. innymi słowy, jest dobrze ;) miłego popołudnia :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakoś nie mogę się przekonać do dodawania białka :P
    Takie wolne dni na ''doładowanie'' energii szybko mijają, a szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  11. jak już widzę, że są nerkowce i czytam, że to kaszka kukurydziana to wiem, że było pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jestem zachwycona Twoim śniadaniem *.*
    mi też starsznie szybko zleciał ten weekend, ale 4 dni i znów będzie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Też potrzebuję takiego dnia wagarowicza :D Ta miseczka kusi samym wyglądem :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Czasami takie mini wagary robią najlepiej :D
    A ja się zastanawiałam dlaczego ta kaszka jest taka puszysta. Jednak białko czyni cuda ;)

    http://poranny-talerz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)