Kakaowy krem z surowej kaszy gryczanej z prażonym jabłkiem, serkiem naturalnym, rodzynkami, truskawkami i miętą
Życie lubi zaskakiwać. Nie zapomnę mojej ogromnej radości po zdaniu matury i wybraniu studiów - "huraa, już nikt nie będzie mnie zmuszał do czytania lektur!". Bum. Dziesięć grubych lektur na dziesięć tygodni semestru. Lalka, Faraon, książki, które "bardzo ciężko się czyta". Ale przeczytajcie, bo nie zdacie. Znowu się pytam, co robię na tym kierunku. Dodajmy do tego jeszcze projekt dyplomowy, o którym nikt nic nie wie, jak ma wyglądać- wymyślcie coś sami, zróbcie co chcecie. Dwa dni na uczelni i już chcę uciekać!
Ten krem wygląda na obłędnie czekoladowy *~*
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za twoje sukcesy na studiach:)
A co studiujesz?
OdpowiedzUsuńCo do kaszy gryczanej na surowo nie jestem przekonana. Czytałam że podrażnia żołądek, jelita. Słyszałaś coś?
niepalona? ja tam nie słyszałam ;)
Usuństudiuję Teksty kultury i animację sieci
Właśnie niepalona... Muszę doczytać dokładnie. Uuu to nie moja działka zdecydowanie.
UsuńNo to powodzenia z lekturami. :)
U mnie nowy wpis, zapraszam :)
Jakie to pyszne *.*
OdpowiedzUsuńTo połączenie stworzone dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie! :))
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i nigdzie nie uciekaj, dasz radę, wierzę w ciebie xx
OdpowiedzUsuńA krem cudowny, wygląda rewelacyjnie, no i te truskawki...
http://poranny-talerz.blogspot.com/
zabieram się za ten krem z surowej gryczanki już od dawna, wersja kakaowa jak najbardziej do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia kochana!
W ramach pocieszenia powiem Ci, że niedawno skończyłam czytać Lalkę i w sumie ciężko mi się jej nie czytało, jakoś szło :P
OdpowiedzUsuńAa, na jakim kierunku w ogóle jesteś? :)
Teksty kultury i animacja sieci O.o
Usuńjedyny taki rok ;)
Czekolada i truskawki zachęcają :D
OdpowiedzUsuńNa pewno dasz radę na studiach ;) nie możesz się poddawać :)
Durowa jeszcze przede mną, kusi! ;)
OdpowiedzUsuńja mam nadzieję, że właśnie po maturze będę skakać z radości, że spełnię swe marzenia :) a z kierunkiem to różnie bywa, trzeba wiedzieć co w życiu tak naprawdę chce się robić, co niekiedy nie łatwo przychodzi ..
OdpowiedzUsuńno dokładnie, ja wciąż nie wiem...
Usuńten krem łączy w sobie wszystkie smaki, które uwielbiam!
OdpowiedzUsuńbędzie lepiej. nie uciekaj! może akurat "spotkanie" z Prusem nie okaże się aż takie nudne i trudne :)
OdpowiedzUsuńa czemu nie chcesz zmienić? :/
OdpowiedzUsuńbo w Lublinie nic ciekawego w tej chwili nie znajduję, a ze studiami poza miastem byłoby ciężko, bo rodzice nie pomogą mi finansowo. ale w sumie zaczynam nad tym myśleć
UsuńMój brat przeżywa bardzo podobny okres.. ciężka sprawa
OdpowiedzUsuńNa mnie taki krem gryczany już czeka. Będzie jutro na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na truskawki!:)
OdpowiedzUsuń