645.zima



Jogurt grecki z bananem, korzenną granolą* z patelni i mandarynkami, zielona herbata wiśniowa
*płatki owsiane, orkiszowe, żurawina, przyprawy korzenne

Dużo siły potrzebuję. Ale podobno gdy ma się na co czekać jest łatwiej. Prawda?

Komentarze

  1. Ta granola wygląda tak apetycznie!!

    OdpowiedzUsuń
  2. prawda :) w takim razie życzę mnóstwo sił! :)
    widzę korzenne smaki, teraz to niezbędny dodatek śniadań :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jest łatwiej, bo wiesz, że czekanie się opłaci, a po ciężkich chwilach przyjdzie coś, na co czekaliśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zawsze fantastyczna kompozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazwyczaj się to sprawdza, oby teraz też tak było :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o mamo! przecudownie to się prezentuje! *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda bardzo apetycznie! Wesołych Świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. tak przekrojona mandarynka już zawsze będzie mi się kojarzyła tylko z Tobą ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz jedne z najlepszych miseczkowych śniadanń, zawsze są ciekawe i niegdy nie wiem co w nich znajde :)
    http://iluminatium-mundi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)