566.



Kasza kuskus z serkiem kokosowym, wanilią, jabłkiem, porzeczkami, kawą i chipsami kokosowymi, zielona herbata z mango


Tylko słodkie ostatnio toleruję. Na goryczkę życia.

Jak z moim postanowieniem? Średniawo. Treningi są, dieta leży i kwiczy. Wystarczy spojrzeć na wykończony w tydzień słoik Nutelli.

Komentarze

  1. czasami trzeba sobie dosłodzić życie, choćby nutellą ;) a ważne, że jest chęć i motywacja do trenowania! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale liczą się treningi! A na przyjemności trzeba sobie pozwalać! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile dodatków *.* Miseczka powala na kolana :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kokos i kawa w jednej miseczce? Już to sobie wyobrażam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kocham kuskus na słodko.
    Moim zdaniem ni powinnas sie przymuszac, skoro daje Ci przyjemnosc zjedzenie nutelli, to po co rezygnowac?:)

    OdpowiedzUsuń
  6. jednak jesteś aktywna, a ja to co?! leń ze mnie, choć zdrowo jadam to mało co ćwiczę, poza aktywnością pod tytułem: bieganie na autobus, czasem po sklepach (najczęściej spożywczy :D) i szkole... :D

    OdpowiedzUsuń
  7. zakochałam sie w tym zdjęciu, serio *-*

    OdpowiedzUsuń
  8. Słodkie mogłabym jesc caly czas :D

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja się właśnie jakiś czas temu przerzuciłam na bardziej wytrawne dania, chóć ostatnio z powrotem trochę mnie ciągnęło już do słodkich smaków ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolory same zachęcają do jedzenia !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)