545.



Cynamonowa kasza manna z ubitym białkiem, podana z ciepłymi śliwkami duszonymi w kakao, cynamonie i goździkach i z pekanami, kawa adwokat



Wraz z powrotem domowników powróciły także urocze poranki. Czas się ewakuować.

Komentarze

  1. Kocham Twoje zdjęcia, zwykła kasza manna wygląda na nich genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Manna z białkiem? Niebo <3 Na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jesiennie tak! aż zajdę do kuchni po śliwkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak jesiennie...te śliwki, przyprawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie kasza pasujje do pogody jaka jest teraz na dworzu :D

      Usuń
  5. uwielbiam te Twoje pełne miseczki ;) idealne zaprzeczenie, że "petit-déjeuner" nie musi być wcale takie petit ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. smaczny, lekko już jesienny poranek miałaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnio dusiłam śliwki na miodzie kakaowym. Niebo <3

    OdpowiedzUsuń
  8. jak nie wiele potrzeba by ze zwykłej kaszy zrobić coś na prawdę fantastycznego :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)