528. jedziemy!



Chlebek bananowy z czekoladą i słonecznikiem, kawa

Doładowani energią z bananów i kofeiną ruszamy za chwilę na podbój świata ;) Pierwszy przystanek, Warszawa. Być może jutro się tu pojawię, być może nie, w każdym razie trzymajcie za nas kciuki. 
Biorę aparat więc po powrocie na pewno podzielę się wrażeniami. Mam nadzieje, że będą tylko pozytywne!
Trzymajcie się, do usłyszenia w sierpniu!
Zapraszam do odwiedzania facebooka oraz instagram i śledzenia naszej podróży.
Kciuki w górę!

 



CHLEBEK BANANOWY /keksówka 20x10 cm/
1,5 szklanki mąki
2 dojrzałe banany
1/3 szklanki jogurtu naturalnego
dowolna ilość cukru (u mnie dwie duże łyżki)
łyżeczka sody
jajko
sól, cynamon
dowolne dodatki (czekolada, bakalie, kakao...)
Banany rozgniatamy w misce widelcem, dodajemy resztę składników, dobrze mieszamy. Przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy ok 40 min w 180st.










Komentarze

  1. Idealny chlebek! Moje ulubione smaki w jednym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Godnie się "pożegnałaś", śniadanie klasyczne i pyszne. Miłego czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. chlebek bananowy <3
    udanej podróży! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymaj się, miłej podróży! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. może kiedyś taki przygotuję :-)

    http://libellule21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Pysznie rozpoczęłaś dzień :)
    Udanego wyjazdu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bananowy uwielbiam, i trzymam kciuki :*

    OdpowiedzUsuń
  8. W jakiej ilości mam dodać "dowolne dodatki"? Mam na myśli kakao i bakalie? Nie chcę, żeby orzechy czy suszone owoce opadły na dno :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja daję wszystkiego po łyżce i nigdy nic mi nie opadło na dno ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)