Racuchy* waniliowe z jagodami, miętą i czekoladą, podane z jeszcze większą ilością jagód i porzeczkami, kawa adwokat
Zamiast ciasta na upragnione racuchy, rozrabiam ciasto na gofry. Zamiast uciekać przed słońcem do cienia, uciekam przed kroplami deszczy pod dach. Zamiast spódnicy podwiewanej przed wiatr, nakładam kurtkę i ciepłe skarpety. Zamiast śnić o podróżach, śnię o padającym śniegu. Czy tylko ja mam wrażenie, że ostatnio wszystko jest na opak? Ale jeszcze nie tracę nadziei. Jem nie do końca udane, ale smaczne racuchy, zagryzam wszelkimi letnimi owocami, zaczynam wielkie pakowanie i odliczam dni do wyjazdu. Raz po raz sprawdzając prognozę pogody...
Jagody <3 Pyszne te placuszki! :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wyglądają - pewnie tak też smakowały.
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego wyjazdu :)
http://libellule21.blogspot.com/
kolory tak cudne! i placuszki pięknie wyszły :) w pełni udane, ja nie widzę, żeby coś nie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńsama odliczam i doczekać się nie umiem ;D
Pełne owoców! Idealnie letnie na tę pogodę...
OdpowiedzUsuńAleś mi zrobiła smaka ♥
OdpowiedzUsuńale mocno jagodowe w środku :)
OdpowiedzUsuńidealne!
OdpowiedzUsuńMusiały być przepyszne! Uwielbiam jagody... ale już mniej późniejsze fioletowe usta i zęby :D
OdpowiedzUsuńPogodę najlepiej sprawdź wieczorem przed wyjazdem - zmienia się jak w kalejdoskopie ;) Nie ma co planować na wyrost. W końcu na tym polega zabawa, prawda?
OdpowiedzUsuńporzeczek nie lubię ale w tym roku muszę spróbować tych czerwonych kuleczek :) bo te drugie kuleczki z Twojego śniadania uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńjagody w ciescie- isnte niebo!
OdpowiedzUsuństrasznie podoba mi się to sniadanie <3 !
OdpowiedzUsuńBardzo jagodowe, pycha :)
OdpowiedzUsuńWyśmienite śniadanie, obiad lub kolacja :)
OdpowiedzUsuńPrzepis dodaję do akcji
Pozdrawiam ;)