518.



Krem owsiany z jabłkiem, mrożonymi bananami, serkiem waniliowym, ricottą, krówkami i jogurtem greckim, podany z rodzynkami, domowym dżemem i żurawiną




Zjedzone wspólnie z Alą i Martyną, po wieczorze i nocy spędzonym na oglądaniu bajek i rozmowach. Było cało pudełko lodów, paczki paluszków, popcorn, ciasto i piwo. Lubię takie chwile. 
A teraz, do pracy.

Komentarze

  1. króóóóóóóówki?! taaaaaam są zmiksowane krówki?! omamo <3 zaraz tam jestem u Was, porcja dla mnie! :D prooooszę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że tą Martyną nie jestem ja :D Ale pozdro dla imienniczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie dziwię się, bo było pyszne :D i również pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Spędzanie czasu z przyjaciółmi to wspaniałe chwile <3

    OdpowiedzUsuń
  4. wspólne śniadania są najlepsze! przepysznie dziś rano ucztowałyście! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedzenie i najbliżsi to kombinacja idealna <3

    OdpowiedzUsuń
  6. mówiłam już, że chcę kiedyś posmakowac Twojego kremu? mówiłam :D tak więc, musi byc! hihi

    OdpowiedzUsuń
  7. przecudne zdjęcie! co trzy talerzyki to nie jeden w końcu! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)