Owsianka z bananem, brzoskwiniami, ricottą, masłem orzechowym, ubitym białkiem i cynamonem, zielona herbata
Sen przerywa mi dźwięk budzika, nie pamiętam kiedy ostatnio tak długo sypiałam. Zmęczony umysł znów podsyła mi obrazy, których wolałabym nie śnić. To nie pomaga.
Idę na angielski improwizować o Kingu. Ja, Wielka Improwizatorka, która planuje wszystko. Haha.
„Pewnych
rzeczy się nie zapomina.(...)
to wszystko, co w świecie praktycznym uchodzi za rzeczy ulotne
- jak piosenki, blask księżyca i pocałunki - czasem żyje najdłużej.
Może to głupstwa, ale opierają się zapomnieniu."
Stephen King "Historia Lisey"
to wszystko, co w świecie praktycznym uchodzi za rzeczy ulotne
- jak piosenki, blask księżyca i pocałunki - czasem żyje najdłużej.
Może to głupstwa, ale opierają się zapomnieniu."
Stephen King "Historia Lisey"
Owsianka w taki dzień wydaje się być najlepszym rozwiązaniem :)
OdpowiedzUsuńo Kingu to dasz radę bez problemu. sama bym mogła ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały cytat. Wspaniała owsianka, musialo byc pysznie ;)
OdpowiedzUsuńchceee takie sniadanie <3
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam sen, tak bardzo mnie regeneruje.
OdpowiedzUsuńAle kiedy jest dużo problemów, nawet sen nie pomaga.. ;]
masło orzechowe i brzoskwinia - czekam na to i czekam - uwielbiam to połączenie! wspaniała owsianka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie : )
OdpowiedzUsuńNaprawdę mega smacznie a owsinaka wyglada super delikatnie <3
OdpowiedzUsuńostatnio też bym tylko spała i spała. ale jakoś szkoda na sen tego życia! nawet jak chwilowo deszczowe ;-) ...
OdpowiedzUsuń