„Nie
chcę być rozsądny i logiczny. Nie znoszę tego!
Chcę się wyrwać na
wolność, chcę cieszyć się życiem.
Chcę coś robić, a nie przesiadywać w
kawiarni i przez cały dzień mleć ozorem.
Jezu, nie jesteśmy bez wad, ale
mamy przynajmniej entuzjazm.
Lepiej popełniać błędy, niż nic nie
robić.”
Henry Miller "Zwrotnik Raka"
Międzynarodowe Mistrzostwa Autostopowe- słyszeliście? W tym roku trasa biegnie z Sopotu do Piranu, na Słowenii. I wiecie co? Będę tam! Wiem, wiem. To być może najbardziej szalona, nieprzemyślana i ryzykowna rzecz jaką zrobiłam do tej pory (biorąc pod uwagę, że nie mam żadnego doświadczenia), być może będę miała poprawkę z ćwiczeń w lipcu, być może nie wszystko będzie tak pięknie, jak się wydaje, ale cieszę się ogromnie. Udowodnię wszystkim, a przede wszystkim sobie, że potrafię ruszyć się, a nie tylko gadać, że dam radę i wrócę z pięknymi wspomnieniami (i złamanym kręgosłupem od plecaka :D )
Trzymajcie kciuki, życzcie mi (nam) powodzenia i szerokiej drogi!
Mam nadzieję, że wrócę tu w okolicach 8 maja. Na pożegnanie zapraszam na wyśmienity obiad (najedzcie się za mnie (; )
inspiracja
1/2 cebuli
150g piersi z kurczaka
200g cukinii (ok. jedna mała)
1/2 papryki
pomidor
garść orzeszków ziemnych
łyżka masła orzechowego
1/2 łyżeczki curry
chilli, kolendra
olej do smażenia
sól, pieprz
50g kaszy/ ryżu (u mnie jęczmienna)
Na patelni rozgrzać olej, wrzucić posiekaną cebulę. Chwilę smażyć po czym dodać pokrojonego w kostkę kurczaka, przyprawić. Dodać pokrojone w kostkę warzywa i chwilę smażyć. Doprawić solą, kolendrą i curry, podlać wodą i dodać ugotowaną kaszę. Dodać masło orzechowe. Wymieszać, trzymać na małym ogniu, do połączenia się wszystkich składników. Posypać orzeszkami ziemnymi.
hej, o dziwo nigdy w życiu o tych mistrzostwach nie słyszałam, ale brzmi arcyciekawie, także powodzenia! to może być świetna przygoda.
OdpowiedzUsuńi widzę, że Ty także Millera męczysz.
o nie! cudowna sprawa, aż się uśmiechnęłam! i nie wiem, na ile rozsądna czy też nie, ale wiem, że to na pewno jedna z najlepszych rzeczy, jaką możesz zrobić!
OdpowiedzUsuńjak kiedyś zatrzymasz się przy jakimś McDonaldzie na postój, to proszę- wrzuć jakiekolwiek wieści, bo aż mnie ciekawość zżera, jak Ci będzie iść (ofc gorąco kibicuję!) :)
Ale Ci się niezła przygoda szykuje, powodzenia! Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało :)
OdpowiedzUsuńGenialnie, genialnie, to brzmi geniaaaaaaaaalnie! Baw się dobrze! :-))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o czymś takim :D Powodzenia i uważaj na siebie. Jak wiadomo - kierowca kierowcy nie równy. A obiadek palce lizać, kasza z warzywami to zawsze dobra opcja
OdpowiedzUsuńwow, nigdy o tym nie słyszałam! autostopem jechałam zaledwie 30km i już wtedy myślałam, że to duża przygoda. dobrej zabawy!
OdpowiedzUsuńO ten obiad *.*
OdpowiedzUsuńnie zgadłabym w życiu... świetna decyzja ale i poważna, podziwiam i życze by te kilka dni były niesamowite, zaskakujące pozostały na długo w Twojej pamięci! ;) powodzenia
OdpowiedzUsuńTen obiad musiał być obłędny! Jeszcze ten sos <3
OdpowiedzUsuńKurcze, zazdroszczę Ci tej spontaniczności. Na pewno będzie fajnie. Bez ryzyka nie ma zabawy ;) Trzymam za Ciebie kciuki ;)
naprawdę? jej! zazdroszcze i życze powodzenia ;) jak wrocisz czekam niecierpliwie na relacje i jakies wskazowki.. moze sprobuje ;)
OdpowiedzUsuńwcale nie nieprzemyślana to decyzja. przemyślana w 100% i słuszna. dobrze, że się zdecydowałaś, w końcu :)
OdpowiedzUsuńMniam, pyszny obiad <3 Dodałabym jeszcze brukselkę, bo świetnie mi się komponuje z masłem orzechowym :)
OdpowiedzUsuńBędę na Ciebie czekać! ;)
OdpowiedzUsuńudanej podróży w takim razie! :)
OdpowiedzUsuńczasami tak jest, że warto zrobić coś czego nigdy w życiu się nie spróbowało...po prostu korzystać z niego w pełni! powodzenia :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę! od zawsze marzę, żeby wybrać się gdzieś autostopem :D mam znajomych, którzy praktycznie całe wakacje spędzają w ten sposób :D mam nadzieje, że będziesz się wyśmienicie bawić i wrócisz z plecakiem pełnym super wspomnień :-) a no i wygrasz ;p
OdpowiedzUsuńO takich Mistrzostwach gdzieś słyszałam.Na obiad idealne ♥
OdpowiedzUsuńwidać że wyśmienity ! jak tu nie zazdrościć takiego wyjazdu ? życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńtakie śniadanie mogłabym jeść codziennie <3
OdpowiedzUsuń