428. witam Panią Wiosnę


Owsianka z jabłkiem, bananem, czekoladowymi płatkami do mleka, herbatnikiem i cynamonem, kawa




Przedwiosenną noc i wiosenny poranek spędzam w towarzystwie Ali. Wczorajszy dzień był okropnie męczący i dołujący. Zaczęłam się zastanawiać czy chcę dalej kontynuować te studia... Odpuściłam sobie wykład i podjęłam spontaniczną decyzję gwarantującą poprawę humoru. Genialny czas spędzony z kochaną osóbką podczas gdy w domu trwa urządzanie kuchni i panuje totalny rozpierdziel.

Dziś zgodnie z tradycją robię sobie wagary. Załatwię kilka spraw, pobiegam, o ile pogoda i kolano pozwoli i postaram się nikogo nie zagryźć podczas niecierpliwego oczekiwania na wieczór (; Dziś nieco grzeczniej żeby mieć energię także na jutrzejsze imprezowanie. Mam nadzieję, że rano będę już miała gdzie się napić kawy!
Udanego pierwszego dnia wiosny!

Koniec
Skreślam
Znikam
Odcinam
Zamykam
Nie wrócę już nigdy
Wychodzę
Już idę
Nie słyszę
Nie widzę
Pożądam
Mam cię
Mam cię
Masz mnie



Komentarze

  1. ładnie przywitałyście wiosnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spontaniczność jest dobra - a osoby bliskie sercu: bezcenne. Dobrze, że o tym wiesz.
    Piękne miseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło witać wiosnę w towarzystwie i przy takim pysznym śniadaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepiej słuchać głosu serca :)
    Boskie śniadanko <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie chwile zwątpienia chyba każdy na studiach miewa. Ja godzę dzienne z zaocznymi plus pracę, ażeby nudno nie było.

    Dobrze jest mieć z kim dzielić poranek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak Ty to robisz, że każde śniadanie wygląda tak cudownie, wręcz magicznie? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. w towarzystwie wszystko smakuje inaczej, ma jeszcze lepszy smak, a samopoczucie jest przyjemniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bo jak sie jada śniadanie które się dostaje to sie nie wybrzydza. Wyobrażasz sobie ze w normalnych mieszkaniach kalafiora rano nie uświadczysz?:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie ma to jak śniadanie w towarzystwie! :) Wygląda przepysznie, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mimo nieprzyjemnych pobudek, spotkanie musiało być całkiem fajne :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)