Kasza jaglana na budyniu waniliowym z gruszką, imbirem, solą, masłem orzechowym, orzechami ziemnymi, płatkami kukurydzianymi i ricottą, zielona herbata wiśniowa
Wstaję rano gotuję kaszę, słucham muzyki, a w duchu się uśmiecham. Dopinam walizkę, mam nadzieję, że niczego nie zapomniałam, pakuję aparat i zamiast na angielski ruszam na busa. To będzie dobry weekend. Czuję ekscytację! Tego mi teraz trzeba. Oderwania się od wszystkiego, tego co mnie tu przytłacza, tej rzeczywistości i problemów przerastających mnie. Biorę dwa dni urlopu od życia. Niedługo się wszystko wyjaśni (;
Trzymajcie się!
"Gdy słowa już daremne, myśli daremne, a wyobraźni nie chce się już
wyobrażać, jeszcze tylko muzyka. Jeszcze tylko muzyka na ten świat, na
to życie."
Wiesław Myśliwski- "Traktat o łuskaniu fasoli"
Wiesław Myśliwski- "Traktat o łuskaniu fasoli"
Udanego wyjazdu <3 Ta jaglanka mnie totalnie kupiła mniam <3 !
OdpowiedzUsuńwszyscy dziś wyjeżdżają, chyba wiem, o co chodzi. ;)
OdpowiedzUsuńMniam, to śniadanko wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńświetnego weekendu :* odpoczywaj, korzystaj i baw się dobrze!! :D
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj również ta kasza, ale w wersji a'la cukiniowe brownie <3
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu :)
Dawno nie jadłem płatków kukurydzianych; pierwsze co mi przyszło na myśl ;)
OdpowiedzUsuńTak bardzo Wam zazdrooooszczę :<
OdpowiedzUsuń