379.



Szarlotkowe ciasto z kaszy manny z serkiem waniliowym i płatkami migdałowymi, kawa parzona z dodatkiem waniliowej



Wracam do tego wypieku, z małymi modyfikacjami w dodatkach, ale wciąż pewna, że będzie pyszny. Potrzebowałam czegoś sprawdzonego, czegoś, co z pewnością wczoraj by mi wyszło, nie opadło, a dziś zapewniło przyjemny poranek. Jedno z ulubionych ciastek, które zrobiło małą karierę w blogosferze i napawa mnie odrobiną dumy, mocna kawa, muzyka, spokój.
Lubię takie poranki. Tylko na dworze mogłoby być 30 stopni więcej. Chwilo trwaj.


Komentarze

  1. z tego ciacha na pewno możesz być dumna, bo podbiło już podniebienie wielu :) szarlotkowa wersja - ta z pewnością jest najsmaczniejsza! :)
    miłego dnia :*

    OdpowiedzUsuń
  2. każdy chyba ma jakiś swój przepis, który zrobił mniejszy lub większy sukces w blogosferze i rzeczywiście- jest w tym dumy odrobina :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jakim cudem jeszcze go nie jadłam? *.* a dzisiaj też układałaś na przemian starte jabłko i ciasto? bo może mi się zdaje, ale jakoś bardziej zwarcie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na dno wyłozyłam połowę ciasta, jabłko i Danio i na wierch resztę ciasta.

      Usuń
  4. Lubię Nosowską. A i śniadaniem bym nie pogardziła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak chwalisz i tak wypróbowanie, więc muszę wypróbiwać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczarowałaś mnie tym ciastem <3
    Pięknie wyrosło i nie opadło, palce lizać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. OMG <3 Wygląda bosko! Muszę je w końcu zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj tak to ciastko z kaszy manny jest pyszne !

    OdpowiedzUsuń
  9. Jadłam tylko suflet z manny, a więc ciasto jeszcze przede mną

    OdpowiedzUsuń
  10. jakie musiało być delikatne, przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tak ciasto z kaszy manny jest pyszne :)
    Ja bym nie pogardziła chociaż 10 stopniami więcej.. :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Szarlotka z manny ? Biorę bez zastanawiania się :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ależ to wygląda.. obłęd. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. przepysznie wygląda to ciacho! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Robiłam je już w stu, jak nie w dwustu wersjach...;) Najbardziej chyba smakuje mi w wersji kakaowej a' la piernik przełożone duszonyni śliwkami z kardamonem albo w wersji czekoladowej nadziane grubo ricottą i borówkami posypane surowym ziarnami kakaowca. Pyszności!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)