pół kostki twarogu
łyżeczka kawy rozpuszczalnej
łyżeczka kawy waniliowej
szczypta soli i cynamonu
garść migdałów
20 ml wody
łyżka amaretto
2 herbatniki
Twaróg rozgnieść z zaparzoną w wodzie kawą, posiekanymi migdałami, herbatnikami, amaretto i przyprawami. Wstawić na noc do lodówki, rano jeść z chlebem.
Okropny sen dziś miałam. Gorszy niż ten kiedy umierałam zakopana pod ziemią lub rozjechana przez rower. Obudziwszy się o 2 zasnęłam dopiero nad ranem. W zasadzie niedawno śniło mi się coś o podobnym przesłaniu. Nie wierzę w sny, ale chyba muszę sobie coś przemyśleć. Nie podoba mi się perspektywa zejścia na ziemię.
Okropny sen dziś miałam. Gorszy niż ten kiedy umierałam zakopana pod ziemią lub rozjechana przez rower. Obudziwszy się o 2 zasnęłam dopiero nad ranem. W zasadzie niedawno śniło mi się coś o podobnym przesłaniu. Nie wierzę w sny, ale chyba muszę sobie coś przemyśleć. Nie podoba mi się perspektywa zejścia na ziemię.
Ojej ciasteczkowa pasta twarogowa, poranne, kanapkowe mistrzostwo! :) Nie przestajesz mnie zachwycać :)
OdpowiedzUsuńZ doświadczenia wiem, że jeśli trzeba 'zejść na ziemię', to lepiej wcześniej niż później.
OdpowiedzUsuńA krem podbił moje serce!:)
Ukochana piosenka!
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te kanapkowe pasty.
OdpowiedzUsuńNie cierpię koszmarów , jak się obudzę to potem już nie mogę spać do rana ...
OdpowiedzUsuńA ta pasta *.* Muszę ją zrobić !
Kawa i amaratto do chleba? Zaskakujesz mnie każdego dnia :)
OdpowiedzUsuńco ja się będę znowu zachwycać patrząc nad ta twoją pastą, nieee! od razu pójdę i zrobię ją dla siebie ;D
OdpowiedzUsuńOstatnio spróbowałam Twoją pastę kakaowo - orzechową - była obłędna! Ta jest następna w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńjestem skłonna uwierzyć, że krem ten jest nieopisanie smacznym
OdpowiedzUsuńpierwsza piosenka Żuczków, której tekstu nauczyłam się na pamięć. mając chyba 11lat :)
zamienię na coś innego kawę i będzie super ;)
OdpowiedzUsuńtak kusisz tymi pastami, że muszę w końcu ją zrobic!:)
OdpowiedzUsuń