Szczerze mówiąc w założeniu miałam zrobić coś innego, ale za pieczenie wzięłam się ledwo przytomna i zapomniałam co chciałam :D Jednak nie żałuję ani trochę! Piekłam ten chlebek po raz drugi, tym razem w całości z mąki kukurydzianej i bez owoców i znów jestem pod wrażeniem smaku. Poza tym, że oczywiście nie wyrósł (nie nadaję się do pieczenia ciast...) to był pyszny. Mała przyjemność w ten ponury i deszczowy poranek.
Słodki poranek poniedziałkowy, tradycyjnie już z pieczonym śniadaniem i radiem, w którym jak co rano słyszę głos Podsiadło. Bałam się, że jak wstanę to zobaczę śnieg. Na szczęście nie. Boję się zimy, nie chcę, bardzo nie chcę grudnia. Na samą myśl mam depresję. Odgradzam się od świątecznych piosenek, nie chodzę po sklepach. Nie oceniajcie mnie, po prostu chcę odwlec myśl o świętach jak najdalej.
Dziś oficjalnie zostanę studentką, hehe. Nasza genialna uczelnia przypomniała sobie o indeksach. W samą porę. Oprócz tego mam odwołane ćwiczenia po południu i już panikuję na myśl o siedzeniu w domu. Mam nadzieję, że ktoś mnie przygarnie choć na chwilę.
Indeksy w połowie listopada?
OdpowiedzUsuńZawsze podejrzewałam, że KUL to poroniona uczelnia:p
czy wyrósł, czy nie - i tak wierzę, że w twojej wersji musiał smakować świetnie. :)
OdpowiedzUsuńkukurydziany chlebek brzmi obłędnie! a do tego z tymi daktylami <3 zrób mi taki, zrób!
OdpowiedzUsuńja ten chlebek mam jeszcze przed sobą i dobrze, że mi o nim przypomniałaś ;)
OdpowiedzUsuńPyszny musiał być (:
OdpowiedzUsuńOstatnio robiłam ten chlebek do szkoły, cudownie smakuje <3
OdpowiedzUsuńTeż nie mam ochoty na zimę :(
rewelacyjnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwygląda jak wielki placuch! i dodatki pyszne, nie mógł to być zły poranek ;)
OdpowiedzUsuńTen kukurydziany chlebek wygląda idealnie.. i malinki na wierzchu :3
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia!
w zasadzie to chyba indeksy szybciej nie były potrzebne ;) ładnie wygląda ten chlebek, a malinki bardzo urzekające :-)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie <3 Muszę zrobić taki chlebek koniecznie! Wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuń