171.





Kakaowy pudding z kaszy manny z bananem i truskawkami podany z budyniem waniliowym, resztą banana i truskawek



Zimne śniadanie w chłodny poranek uratowane ciepłym budyniem :)

Nie miałabym nic przeciwko chłodniejszemu, pochmurnemu i deszczowemu dniu gdybym tylko nie miała dziś wolne i nie chciała pobiegać. Mam nadzieję, że cały tydzień taki nie będzie.
W takim razie zaraz uczynię jakiś aerobik domowy, a potem wezmę się za kucharzenie. Muszę zrobić sobie obiad na jutro do pracy, a przy okazji coś na dzisiaj i od razu coś pieczonego na jutrzejsze śniadanie. Zgadniecie co mi chodzi po głowie? ;)

Komentarze

  1. Królewskie śniadanie :) Pudding, budyń i sezonowe owoce - trudno tego nie lubić!

    No nie wiem, nie wiem. Coś pieczonego... Może serniczek, clafoutis? Kieruję się tu swoimi upodobaniami. ;) A i daj znać, co wykombinujesz na obiad, sama teraz mam więcej czasu na gotowanie, więc wymyślam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. a u mnie dzisiaj przyjemnie - ciepło i słonecznie, ale już nie tak parno jak jeszcze wczoraj. a śniadanie masz pyszne, szczególnie dzięki budyniowi - uwielbiam budyń :D

    OdpowiedzUsuń
  3. widzę, że też masz takie szczęście, że jak zrobisz lodówkowe śniadanie to jest zimno :) u mnie jeszcze słonko dziś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale pyszności, i ten pudding i budyń biorę ! :)
    Ciekawa jestem co tam ugotujesz ;>

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale śniadanie :) mniaamci

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zawsze śniadanie bardzo inspirujące <3

    OdpowiedzUsuń
  7. aha,aha-pudding z manny-wielbię:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie podejmuję się zgadywania, poczekam:)
    Lato się dopiero zaczęło, a lato ma to do siebie, że pada deszcz, w przeciwieństwie do zimy, kiedy pada śnieg:p więc prosze się uzbroić w cierpliwość, bo na tym polega LATO, raz upał, raz deszcz;d

    OdpowiedzUsuń
  9. myślałam, że w szklance to znów jakaś pasta kanapkowa! ^^ ale budyń na pewno dorównuje jej smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale pysznie, owocowo! Wszystko co najlepsze :)
    Szczerze mówiąc to lepiej jak nie ma tej duchoty.. ale mogłoby obyć się bez deszczu, to prawda :)
    Coś pieczonego? Hmmm, pewnie owsianka, serniczek albo clafoutis? :D

    OdpowiedzUsuń
  11. mmm z cieplutkim budyniem *-* pyszne owoce i świetny pudding !

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mam pojęcia co będzie u Ciebie jutro bo nie wyobrażam sobie co gorącego można zjeść w taki poranek :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Pudding już mnie zauroczył jak go na durszlaku widziałam, coś czułam, że to Twoja sprawka :>

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)