Kakaowy pudding z kaszy manny z bananem i truskawkami podany z budyniem waniliowym, resztą banana i truskawek
Zimne śniadanie w chłodny poranek uratowane ciepłym budyniem :)
Nie miałabym nic przeciwko chłodniejszemu, pochmurnemu i deszczowemu dniu gdybym tylko nie miała dziś wolne i nie chciała pobiegać. Mam nadzieję, że cały tydzień taki nie będzie.
W takim razie zaraz uczynię jakiś aerobik domowy, a potem wezmę się za kucharzenie. Muszę zrobić sobie obiad na jutro do pracy, a przy okazji coś na dzisiaj i od razu coś pieczonego na jutrzejsze śniadanie. Zgadniecie co mi chodzi po głowie? ;)
Królewskie śniadanie :) Pudding, budyń i sezonowe owoce - trudno tego nie lubić!
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, nie wiem. Coś pieczonego... Może serniczek, clafoutis? Kieruję się tu swoimi upodobaniami. ;) A i daj znać, co wykombinujesz na obiad, sama teraz mam więcej czasu na gotowanie, więc wymyślam :D
a u mnie dzisiaj przyjemnie - ciepło i słonecznie, ale już nie tak parno jak jeszcze wczoraj. a śniadanie masz pyszne, szczególnie dzięki budyniowi - uwielbiam budyń :D
OdpowiedzUsuńwidzę, że też masz takie szczęście, że jak zrobisz lodówkowe śniadanie to jest zimno :) u mnie jeszcze słonko dziś.
OdpowiedzUsuńAle pyszności, i ten pudding i budyń biorę ! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co tam ugotujesz ;>
Ale śniadanie :) mniaamci
OdpowiedzUsuńJak zawsze śniadanie bardzo inspirujące <3
OdpowiedzUsuńaha,aha-pudding z manny-wielbię:)
OdpowiedzUsuńNie podejmuję się zgadywania, poczekam:)
OdpowiedzUsuńLato się dopiero zaczęło, a lato ma to do siebie, że pada deszcz, w przeciwieństwie do zimy, kiedy pada śnieg:p więc prosze się uzbroić w cierpliwość, bo na tym polega LATO, raz upał, raz deszcz;d
Mniami ! Pychota!
OdpowiedzUsuńmyślałam, że w szklance to znów jakaś pasta kanapkowa! ^^ ale budyń na pewno dorównuje jej smakiem :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie, owocowo! Wszystko co najlepsze :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to lepiej jak nie ma tej duchoty.. ale mogłoby obyć się bez deszczu, to prawda :)
Coś pieczonego? Hmmm, pewnie owsianka, serniczek albo clafoutis? :D
mmm z cieplutkim budyniem *-* pyszne owoce i świetny pudding !
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia co będzie u Ciebie jutro bo nie wyobrażam sobie co gorącego można zjeść w taki poranek :D
OdpowiedzUsuńPudding już mnie zauroczył jak go na durszlaku widziałam, coś czułam, że to Twoja sprawka :>
OdpowiedzUsuń