Chlebek bananowy, kawa
Pycha! Muszę tylko popracować nad zdjęciami...
Do 15:20 w szkole :( i dwa sprawdziany.
To będą najgorsze trzy dni jakie miałam w ostatnim czasie.
Nie wiem co jest ze mną nie tak, ale po prostu nie umiem się uczyć. Na myśl że mam usiąść skupiona przed zeszytem dostaję gęsiej skórki. Jak już siądę to wszystko mnie rozprasza. Może to przez to, że tak naprawdę nigdy nie kułam? Zawsze wszystko wchodziło mi do głowy tak... bez nauki. Boję się, że teraz mnie to zgubi. Nie mogę się zmusić do nauki :(
1 jajko
50g mąki pszennej (pełnoziarnistej)
80g jogurtu naturalnego
1 łyżeczka kakao
1 łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody
Łyżka wiórków kokosowych
Banana rozgnieść widelcem, dodać resztę składników i porządnie wymieszać. Gotową masę przelać do naczynia i piec przez 30 minut w 200 stopniach.
50g mąki pszennej (pełnoziarnistej)
80g jogurtu naturalnego
1 łyżeczka kakao
1 łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody
Łyżka wiórków kokosowych
Banana rozgnieść widelcem, dodać resztę składników i porządnie wymieszać. Gotową masę przelać do naczynia i piec przez 30 minut w 200 stopniach.
O rany, potrzebuję zrobić niebawem ten chlebek <3 Mój ulubiony.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za sprawdzian. Mi też ostatnio ciężko się uczyć :/
miałam i mam w sumie do tej pory podobny problem z nauką..:<
OdpowiedzUsuńmmm dawno już nie jadłam tego chlebka,a tak bardzo go lubię:)
Chcę ten chlebek koniecznie! :)
OdpowiedzUsuńMoże po prostu jesteś zmęczona? Będą teraz święta, troszkę odpoczniesz. Czasami tak po prostu bywa, że nauka przychodzi z trudem, chyba każdy tak miewał. Nie przejmuj się, to na pewno chwilowe:)
OdpowiedzUsuńChlebek bananowy poznałam od razu, mniam ;-))
Też mam ciężkie 3 dni :c
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Ty nie mogę się też zabrać do nauki. Byle do świąt :)
PYSZNE śniadanko ;d
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła! Uwielbiam chlebki bananowe <3
OdpowiedzUsuńWspółczuję, długo masz te lekcje :< Ale dasz radę ;)
Muszę upiec taki jednoosobowy, bo "zwykłego" zjadam stanowczo za dużo ;) Przepyszne śniadanie.
OdpowiedzUsuńojjj będzie dobrze, trzymam mocnoo kciuki ;***
OdpowiedzUsuńpyszny chlebuś doda energii i poprawi humor ;*
powodzenia !
Nie ma bata! Robię go w tym tygodniu ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie super dojrzałe banany!
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem z nauką ;/ Ale co tam, byle zdac maturę xD
też chcę! ;c
OdpowiedzUsuńja też, ja też chcę! :D
UsuńWygląda cudownie! Nie powinnam oglądać takich pyszności o tej porze... Od razu mam ochotę na czekoladę!
OdpowiedzUsuńidealne połączenie ;)
OdpowiedzUsuń