Bezglutenowe kokosowe pralinki bananowo-malinowe z migdałami (w środku) podane z twarożkiem i polewą z karobu
Jak zobaczyłam te kuleczki u Martyny wiedziałam, że prędzej czy później je zrobię :D Mega kokosowe, słodkie, a całość uświetnia dodatek odżywki białkowej śmietankowo-kokosowej, którą mam okazję testować. Mogę śmiało powiedzieć, że jest pyszna ;)
PRZEPIS /porcja/
inspiracja
dojrzały banan
100g malin
25g mąki kokosowej
10g amarantusa ekspandowanego
10g odżywki białkowej (u mnie śmietankowo-kokosowa)
dojrzały banan
100g malin
25g mąki kokosowej
10g amarantusa ekspandowanego
10g odżywki białkowej (u mnie śmietankowo-kokosowa)
szczypta proszku do pieczenia i cynamonu
10g migdałów
łyżka wiórek kokosowych
Mąkę, amarantusa, odżywkę i przyprawy mieszamy. Dodajemy banana i maliny i rozgniatamy widelcem do uzyskania gładkiej masy. Formujemy kuleczki, każdą nadziewając migdałem. Obtaczamy w wiórkach kokosowych, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 25 minut w 180st.
Mąkę, amarantusa, odżywkę i przyprawy mieszamy. Dodajemy banana i maliny i rozgniatamy widelcem do uzyskania gładkiej masy. Formujemy kuleczki, każdą nadziewając migdałem. Obtaczamy w wiórkach kokosowych, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 25 minut w 180st.
Jak już wspominałam, pod moją nieobecność dostałam nowe przesyłki. Jutro będzie kilka słów o nowej współpracy, a dziś chwalę się kolejną paczką od niezawodnego sklepu skworcu.com.pl z którym mam przyjemność współpracować od dłuższego czasu :)
W mojej paczce znalazłam: Kandyzowane porzeczki, migdały, morwę suszoną, nerkowce, orzechy macadamia, brazylijskie, pekany, orzechy włoskie, pistacje, żurawinę, karob (ostatnio dodaję go do wszystkiego :D), kuskus pełnoziarnisty, mąkę orkiszową, babkę płesznik (obowiązkowy dodatek do prawie wszystkiego), napój aloesowy, pomidory suszone, płatki orkiszowe, sól himalajską, suszone kwiaty bzu czarnego, paprykę wędzoną (już próbowałam- świetna!) i kawę śmietankową.
Dzisiejsze szczęście to właśnie przeróżne, fantastyczne współprace, jakie mogę nawiązywać dzięki blogowi. I te, które proponowałam sama i te, które otrzymałam. Dzięki takim propozycjom mam możliwość spróbowania rzeczy, które pewnie nie pojawiłyby się na moim talerzu, przynajmniej w tej chwili, eksperymentowania i nie zanudzania Was owsiankami (;
jak ja uwielbiam takie małe, urocze i słodkie pralinki!
OdpowiedzUsuńTakie trufle to zdecydowanie coś na co mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńDzięki tym produktom będziesz zachwycać śniadaniami jeszcze bardziej!
No masz, jesteś kolejną osobą, która mnie kusi tymi pralinkami! ;) Raany, jakie dobre rzeczy w tej paczce, aż zazdroszczę, bo sama czasem mam ochotę na taki "eksperymentalny talerz" :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam wędzoną paprykę! ojjj, rozpieszcza Cię ta firma :) i dobrze! warto :) pyszności tworzysz!
OdpowiedzUsuńte pralinki mówią same za siebie, sporo ich ostatnio na blogach :)
wędzona papryka to chyba moja ulubiona przyprawa! :)
OdpowiedzUsuńPierwsze praliny, jakie widzę pieczone, wszystkie były RAW. Podoba mi się ten pomysł, na pewno były pyszne ;)
Cieszę się , że smakowały! :* Wyglądają booosko!
OdpowiedzUsuńjuż nie mogę doczekać się śniadan z wykorzystaniem tych produktów :)
OdpowiedzUsuńwszystko co kokosowe jest pyszne <3
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy :)
OdpowiedzUsuń