617.


Cynamonowy krem z surowej kaszy gryczanej z prażonym jabłkiem, serkiem wiejskim, płatkami kukurydzianymi, ostropestem, miętą i prażonym w soli słonecznikiem, kawa miętowa


(...) ludzie mówią. Mówią za dużo. Mówią bezładnie. Mówią o sobie nawzajem, za swoimi plecami. Mówią, kto komu wisi pieniądze, kto kogo ostatnio wypierdolił z interesu. Mówią, kto jest słaby, gdzie jest słaby, kiedy stał się słaby. Mówią o tym, co inni mówią o innych. Mówią o tym, kto się z kim rucha. Kto kogo zdradził. Kto kogo porzucił. Mówią, aby mówić. Mówią, mówią i mówią. Piją po to, aby mówić jeszcze więcej. Jeszcze głupiej. Informacje przeciekają przez nich, lecą im z oczu, z uszu, spomiędzy nóg. Nieistotne i istotne. Te powszechnie wiadome i te poufne. Wciąż mówią. Mówią, dopóki nie padną. Mówią po to, aby za chwilę powiedzieć jeszcze więcej. Mówienie ich podnieca, rozszerza ich źrenice, przyśpiesza oddech, zwilża śluzówki. Gdy jest połączone z byciem słuchanym, wtedy staje się lepsze i ważniejsze niż seks. Lepsze i ważniejsze, bo bardziej ekonomiczne. Mówienie różni się od seksu zdecydowanie korzystniejszym stosunkiem energii zainwestowanej do energii uzyskanej.
Jakub Żulczyk – Ślepnąc od świateł

Komentarze

  1. mogłabyś zdradzić jak robisz krem z SUROWEJ kaszy? ;) bo chciałabym taki spróbować ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zalewam ją na noc zimną wodą, a rano blenduję :)

      Usuń
  2. A czasami pewne sprawy powinno się przemilczeć. Ale chyba każdy lubi gadać na prawo i lewo, o wszystkim...
    Surowej gryczanki nie było u mnie już wieki, muszę jak najszybciej ją zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy pomysł na krem! Z takimi dodatkami biorę w ciemno :)

    OdpowiedzUsuń
  4. z chrupiącymi ziarenkami takie kremy są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale pyszności tu u Ciebie :) Takie kremy to ja bym codziennie jadła :)
    Ciekawe, nie gotujesz kaszy? Kurczę, muszę tego spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja właśnie zalałam kaszę na jutro! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kremy to ja lubię, Twój genialnie się prezentuje! :))

    OdpowiedzUsuń
  8. muszę wypróbować w końcu są surową gryczankę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda bardzo apetycznie. Jednak nie potrafię się przemóc do innej wersji tej kaszy poza bananową <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)