460. Manufaktura Czekolady


Kawowy krem z płatków jęczmiennych z bananem, serkiem naturalnym, wiśniami, czekoladą z chilli,  morwą białą, chilli i solą morską, zielona herbata z granatem



Wczoraj wróciwszy załamana po zajęciach, zastałam na biurku słodką przesyłkę od Manufaktury Czekolady . Znalazłam w niej dwie tabliczki gorzkiej czekolady 70% kakao- jedna z dodatkiem chilli, a druga imbiru.  Dziękuję serdecznie!


Wszystkich zainteresowanych zapraszam na stronę Manufaktury. Zaznaczę tylko, że Manufaktura Czekolady Chocolate Story to jedyny zakład w Polsce, który czekoladę wytwarza ręcznie bezpośrednio z ziaren kakaowca. Odbywa się to w tradycyjny sposób, tak jak przed wiekami. Bez spulchniaczy i półproduktów. Sekret dobrej, prawdziwej czekolady? Ziarno kakaowca, tłuszcz kakaowca i cukier trzcinowy. I nic więcej. A w mlecznej jeszcze mleko w proszku. Czyli nic tylko kupować i oddać się tej uzależniającej przyjemności! (:

U mnie w śniadaniu wylądowała dziś, oczywiście, ta z chilli. Coś czuję, że, zwłaszcza ona, nie poleży za długo w szafce i zaraz zniknie w tajemniczych okolicznościach, haha- chyba nie można było lepiej trafić ze smakiem? (; Wspaniale rozpływa się w ustach, pozostawiając lekko ostrą nutkę chilli. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że smak nie ma porównania z tymi czekoladami dostępnymi w przystępnej cenie w sklepach. Poza tym przyczynia się do wytwarzania hormonów szczęścia, a fenyloetyloamina zawarta w kakao jest jednym z elementów tzw. chemii miłości, także to był dobry wybór na początek weekendu! Polecam serdecznie.


A dziś wieczorem jadę na ognisko. Pierwsze w tym raku, takie z prawdziwego zdarzenia. Trzymam mocno kciuki za pogodę i mam nadzieję na niezapomnianą zabawę.

Komentarze

  1. Ta z chili na pewno by mi zasmakowała, zwłaszcza, że dobrej firmy :)
    Udanej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Póki co u mnie pogoda zapowiada się dobrze, to może i u ciebie też będzie tak przyjemnie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekolada z chili to chyba najlepsza, jaką kiedykolwiek jadlam (co prawda Lindta, ale była przepyszna). W takim razie ogniska miłego!

    OdpowiedzUsuń
  4. chyba kiedyś do Ciebie wpadnę na taki krem, bo sama nigdy raczej się nie zmuszę żeby do zrobic haha :D :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Znów jak zawsze taka genialna z genialnym środkiem miseczka *.* !

    OdpowiedzUsuń
  6. o matko, koniecznie muszę coś stamtąd zamówić! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kawa, banany i serek? Cudo! Mogę liczyć na przepis?
    Współpracy gratuluję - dodatkowe osłodzenie zawsze się przydaje. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 50g płatków jęczmiennych zalałam wodą. Gdy napęczniały ugotowałam je z pokrojonym bananem, solą, dwoma łyżeczkami kawy i szczyptą cynamonu oraz chilli, wstawiłam na noc do lodówki. Rano zblendowałam z opakowaniem serka naturalnego (Bielucha) i garścią morwy. Podałam z odmrożonymi wiśniami, morwą i czekoladą (:

      Usuń
  8. czekolada z chili to ostatnio mój numer jeden :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mamo. obie jak dla mnie stworzone. i z chilli, a z imbirem chyba jeszcze bardziej. raj, nie tam żadne milki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie! ja na codzień żyję na Milkach więc różnica jest gigantyczna.

      Usuń
    2. i ja właśnie ani Milek ani Wedla nie lubię (pierwsze za słodkie, drugie-... kwaśne?). na co jak na co, ale na czekoladę warto wydać te 3zł więcej :)
      ogniska ze znajomymi nie mogą być niemiłe przecież!

      Usuń
    3. Ja chyba jestem strasznym profanem bo milki uwielbiam. Bardziej niż tą a z Krakowskiej manufaktury czekolady. Ale taka ? Taka to może być zupełnie co innego :)
      I tak - mało co tak bardzo poprawia nastrój jak dostanie tabliczki czekolady poczta :)

      Usuń
    4. ale ja też lubię Milki! nawet teraz rozpływam się nad tą z karmelem i orzechami :D

      Usuń
  10. słyszałam, że są nieziemskie! musze wyborobowac kiedys ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę tych czekolad ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. kocham te kremy! a czekolady tak ciekawe w smaku, że sama chętnie bym podjęła taką pyszną współpracę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurczę, zazdroszczę współpracy, bo ta firma jest na prawdę genialna! I gratuluję Ci, bo to w jakimś stopniu sukces.
    Czekolada na pewno była rewelacyjna, chyba aż sobie zakupię na osłodę <3
    Udanego ogniska :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zjadłabym taki krem *.* Muszę zrobić zapas płatków! :D Połączenie w miseczce obłędne!
    A czekolady bym Ci porwała!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie dużą motywacją! :)