Lodówkowa owsianka kokosowo- czekoladowa z jogurtem naturalnym, bananem, solą i porzeczkami, kawa parzona z dodatkiem waniliowej
inspiracja
inspiracja
Dlaczego życie jest taką wredną suką? Wszystko jest niesprawiedliwe. Zawsze po tyłku dostają nie Ci, którzy zasługują. A Fortuna śmieje się w głos. Nie cierpię poczucia bezradności. Kiedy bliska mi osoba przeżywa tragedię, a ja nie umiem jej pomóc. Chciałabym odebrać jej to cierpienie i wziąć na siebie. Ja sobie dam radę. Dlaczego to jest takie trudne? Wszystko się wali ostatnio. Nie oszukujmy się, wiedziałam, że tak będzie. Wszystko naraz, jak zawsze.
wiem, że to banalnie brzmi, ale wiem z własnego doświadczenia, że po burzy zawsze wychodzi słońce. i może to naiwne, ale wierzę też, że wszystko do nas wraca. każde nieszczęście prędzej czy później w szczęście się obraca.
OdpowiedzUsuńi taki cytat mi się przypomniał:
"Jak się pieprzy, to się pieprzy. Na całego! Nigdy się nie pieprzy w życiu na pół. Albo na trzy czwarte. Zawsze na całość." coś w tym jest. jak wszystko to wszystko. ale może lepiej raz a porządnie, a nie tak co chwilę? sama nie wiem. cierpienie, o nim tak trudno się mówi.
Chyba każdy zna to uczucie bezradności w pewnych sytuacjach i moment, w którym zrobisz wszystko dla innej osoby, żeby jej pomóc. Niestety zazwyczaj to są takie sytuacje, że nic nie możesz zrobić i patrzysz na to tylko z boku :( Jedynie czego mogę Ci życzyć to chociaż w drobnym stopniu pozytywnego obrotu sprawy.
OdpowiedzUsuńCudownaaaaa **!! Zakochałam się :) Porywam! porzeczki <3
OdpowiedzUsuńwirtualne słowa pocieszenia niewiele dają, ale trzymaj się.
OdpowiedzUsuńJak zawsze wszytko pieknie podane , ja osobiscie bardzo lubię lodówkowe owsianki :)
OdpowiedzUsuńmam
OdpowiedzUsuńto
sa
mo
:)
lodówkowej owsianki jeszcze nie jadłam, czas spróbowac, ale bardziej marzą mi sie takie śniadanie w latooo ;)
OdpowiedzUsuńNa klatę te nieszczęścia trzeba brać i brnąć przez życie dalej! Nie ma innej rady.
OdpowiedzUsuńKokos i czekolada? Duet idealny!
OdpowiedzUsuńA głowa do góry, u mnie zawsze jest pod górkę ;)
te same pytania sobie zadaję ostatnio, niesprawiedliwość losu jest okrutna i to okrucieństwo nigdy nie przestanie dobijać.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się dodatek soli :) Musi fajnie podkręcać smak!
OdpowiedzUsuńooo, takiego śniadania mi teraz brakuje najbardziej i na takie mam od tygodnia ochotę ;p
OdpowiedzUsuńBo nieszczęścia zawsze chodzą parami... Też nigdy nie mogę znieść cierpienia bliskich, chciałabym wziąć je na siebie, bo przecież ja dam sobie radę, a komuś potrzebna jest ulga.
OdpowiedzUsuńNie zauważam później jak przytłoczona problemami potrafię być i gubię w tym samą siebie...
Zdjęcie jak zawsze śliczne, jak zawsze czytam opis i czytam ,,... z bananem, solą i pieczarkami..." i zostałam absolutnie zniesmaczona ;D