Waniliowo- pomarańczowy serniczek z rodzynkami, makiem i czekoladą, parzona kawa czekoladowa
To chyba pierwszy taki serniczek w mojej karierze. Tak niezwykle pyszny, delikatny, kremowy. Przypomina smakiem ten najlepszy- domowy, maminy. Nie opadł, i zyskał pyszną skorupkę z wierzchu. Co lepsze, myślałam że się nie uda, bo był bardzo płynny przed pieczeniem. Ale jest! Od dziś wiem za co tak bardzo lubicie serniczki z rana! Do powtórzenia koniecznie, najpewniej za tydzień.
1 jajko
1 łyżka budyniu waniliowego
skórka z połowy pomarańczy pomarańcza
50 ml soku pomarańczowego (u mnie z kartonika)
łyżka rodzynek
łyżka maku
kostka czekolady
1/4 laski wanilii
szczypta cynamonu, gałki muszkatołowej, pieprzu
szczypta soli
2 goździki
Serek miksujemy z jajkiem, budyniem, sokiem pomarańczowym, makiem, przyprawami i ziarenkami wanilii. Pomarańczę sparzamy, kroimy w kostkę i ścieramy skórkę. Rodzynki zalewamy na 5 min wrzątkiem. Do masy serowej dodajemy skórkę pomarańczy, pomarańczę i rodzynki, mieszamy. Przekładamy do kokilki, posypujemy czekoladą i pieczemy 40 minut w piekarniku nagrzanym do 200*C (aż wierzch będzie złocisty). Swój serniczek wstawiłam na noc do lodówki, by był bardziej zbity.
Przedostatni dzień roku- jak zamierzacie go spędzić? Ja po przesiedzeniu całej niedzieli przed monitorem idę do Ali na filmy. Ostatnio mamy fazę na ciężkie, psychologiczne filmy- polecacie coś? A po południu przydałoby się coś poćwiczyć. Przyjemny dziś dzień. I prawie pusto w domu (:
- 150g twarożku trzykrotnie mielonego
- 1 jajko
- 1 łyżka budyniu waniliowego
- 1/3 łyżeczki skórki pomarańczy
- 1 łyżeczka syropu z agawy
- 2 łyżki soku jabłkowego
- 2 łyżki rodzynek
- 1/3 łyżeczki ekstraktu z pomarańczy*
- 1/4 laski wanilii
Twarożek miksujemy z jajkiem, budyniem, syropem z agawy, sokiem
pomarańczowym, ekstraktem z pomarańczy i ziarenkami wanilii. Dodajemy
skórkę pomarańczy i rodzynki, mieszamy. Przekładamy do lekko
natłuszczonej kokilki i pieczemy 30 minut w piekarniku nagrzanym do
180*C. Podajemy ostudzone.
- See more at: http://relishmeals.blogspot.de/2013/12/517-sernik-pomaranczowy-na-swieta.html#sthash.9BlHcFbQ.dpuf
- 150g twarożku trzykrotnie mielonego
- 1 jajko
- 1 łyżka budyniu waniliowego
- 1/3 łyżeczki skórki pomarańczy
- 1 łyżeczka syropu z agawy
- 2 łyżki soku jabłkowego
- 2 łyżki rodzynek
- 1/3 łyżeczki ekstraktu z pomarańczy*
- 1/4 laski wanilii
Twarożek miksujemy z jajkiem, budyniem, syropem z agawy, sokiem
pomarańczowym, ekstraktem z pomarańczy i ziarenkami wanilii. Dodajemy
skórkę pomarańczy i rodzynki, mieszamy. Przekładamy do lekko
natłuszczonej kokilki i pieczemy 30 minut w piekarniku nagrzanym do
180*C. Podajemy ostudzone.
- See more at: http://relishmeals.blogspot.de/2013/12/517-sernik-pomaranczowy-na-swieta.html#sthash.9BlHcFbQ.dpuf
U mnie też serniczek na śniadanie - i czasem myślę, że to jedno ze smaczniejszych śniadań :3
OdpowiedzUsuńDzisiejszy dzień pewnie przesiedzę w domu i odpocznę przed szykującą się imprezą sylwestrową ;)
Ja pamiętam, że nienawidziłam rodzynek w serniku/szarlotce :D Ale teraz je polubiłam (o dziwo, jak zmieniają się smaki...) i taki serniczek z chęcią bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńmiałam dokładnie tak samo! zawsze wydłubywałam, a teraz lubię :D
UsuńI ja tak teraz mam :D
UsuńCo do filmów - kompletnie nie wiem co polecić ale ja ostatnio oglądałam '' 6 zmysł'' . Klasyka ale genialna :)
"Czarny łabędź" uwielbiam.
OdpowiedzUsuńa ten serniczek wygląda świetnie! i do tego nie opadł, gratuluję, bo moje zawsze opadają, hah ;)
pysznie wygląda i naczynie mi się podoba- przydałoby się ;) tylko do rodzynek wciąż nie dojrzałam
OdpowiedzUsuńPsychologiczne filmy zawsze wydawały mi się głupie, przedobrzone, przeintelektualizowane. Może dlatego, że generalnie nie lubię kina, nie lubię filmów... może nie dojrzałam?:)
OdpowiedzUsuńja to bym obejrzała jakiś film, może dziś znajdę na to czas ;)
OdpowiedzUsuńserniczek na śniadanie <3 najlepszy z najlepszych poranków :) świetne smaki, jak zawsze zresztą !
Taki... idealny?! :)
OdpowiedzUsuń:)
a ja nigdy nie robiłam serniczka! :O
OdpowiedzUsuńi ja też tak robiłam :)
OdpowiedzUsuńkiedy ja w końcu zrobię taki serniczek :c
OdpowiedzUsuńUwielbiam i serniczkowe i pieczone sniadania
OdpowiedzUsuńO tej porze roku najlepiej smakuja :-)
Ja dzisiaj siedzę w domku i nadrabiam zaległości filmowe :) Niestety nie przepadam za psychologicznymi, dlatego nic nie mogę polecić.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! Naprawdę pozytywne śniadanie :)
Po pierwszym zdjęciu wydawało mi się, że to wytrawne śniadanie, coś mnie zmyliło. Ale się okazuje, że kolejna słodziutka pyszność! :) Ja dzisiaj byłam na zakupach, a teraz zamierzam trochę odpocząć... A wieczorem jakiś film!
OdpowiedzUsuńKoniecznie do zrobienia <3 Uwielbiam serniczki na śniadanie.. i nie tylko! :D Wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia w takim razie!
Wygląda genialnie <3
OdpowiedzUsuń