Domowy chleb żytni ze śmietankowym serkiem kanapkowym, marmoladą, miętą, i orzeszkami ziemnymi/ z bananem, cynamonem, pieprzem solą, kawą i orzeszkami ziemnymi
Ostatnio nie mam weny do wymyślania śniadań...
Wczoraj byliśmy w Baranowie Sandomierskim i w Bałtowie. W tym drugim byliśmy już kilka lat temu, ale postanowiliśmy pojechać jeszcze raz, bo otworzyli obok Parku Jurajskiego Oceanarium.
Poza tym ogarnia mnie totalne znudzenie tym nic-nie-robieniem. Nie mam tu na myśli tego, że cały dzień leżę i nie robię nic, ale to, że ciągle siedzę w domu i wykorzystałam już chyba wszystkie miejsca na wycieczki, spacery i wszelkie formy aktywności. Chciałabym gdzieś pojechać, nawet na jeden dzień, tak spontanicznie, z przyjaciółmi. Przeżyć coś ciekawego. A tymczasem kursuję pomiędzy sklepami, zalewem, starym miastem czy ciuchlandami. Podrzućcie mi jakiś pomysł na wykorzystanie wolnego czasu, bo mi się skończyły ;)
A za dwa tygodnie jadę z rodzicami na tydzień w Tatry. Jeżdżę tam prawie od małego i nie powiem, lubię to miejsce, ale znowu mam poczucie że byłam tam milion razy i nic nowego mnie nie czeka. Ach to moje życie ;p
ta kanapka z bananem wygląda obłędnie *.*
OdpowiedzUsuńwww.anielskieprzysmaki.pl-przyjedź do nas coś się wymyśli:)Monika
OdpowiedzUsuńchyba lubisz bardzo chleb co ? :P
OdpowiedzUsuńDomowy tak<3
UsuńNic-nie-robienie jeszcze przez 2,5 miesiąca... No ale później będzie zapiernicz to teraz trzeba się wyleżeć! I pobawić Insta. ;) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńCzasem i odpoczynek od wymyślnych śniadań dobrze robi. Potem przyjdzie nowa wena, mówię ci! :)
OdpowiedzUsuńja też się trochę nudzę, ale staram się coś wymyślić by zająć sobie czas ;)
OdpowiedzUsuńfajne te kanapki, choć trochę zdziwiła mnie sól i pieprz na bananie... ale jak to lubi ;D
Zawsze dodaje troche soli i mielonego pieprzu na kanapki:-)
UsuńZabieram kanapkę z bananem :D Hmm, ja nic nie doradzę, bo akurat ja w planach mam właśnie zwiedzanie sklepów :D
OdpowiedzUsuńdomowy chlebek ! mniam <3
OdpowiedzUsuńEeeeeej, dlaczego tak narzekasz?:) W Tatry jedziesz i Ci mało? Chętnie bym się z Tobą zamieniła:) Nawet gdybym jeździła tam pięć razy w roku, zawsze je co robić. Tak samo na wakacjach. Powinnaś nauczyć się odpoczywać, nie gonić, nie wymyślać, po prostu sobie żyć. Przyjdzie taki czas, że zatęsknisz za takim 'lenistwem'. Za takim łażeniem po mieście, po Starówce, za rowerem na ścieżce rowerowej itd. Wiem, co mówię:)
OdpowiedzUsuńJuż taka moja natura że zawsze marudze:-D chyba nie umiem odpoczywać...
Usuńwww.anielskieprzysmaki.pl-oj tak szczególnie jak zostaniesz mamą robota 24h:)tęsknię za morzem.Monika
Usuńwiedziałam, że u Ciebie nie będzie naleśników! :P strasznie lubię Twoje włosy :)
OdpowiedzUsuńProste śniadania są czasem najlepsze. nic na siłę.
OdpowiedzUsuńAle masz fajne włosy! :D
Wena przyjdzie, o to się nie martw :) Śniadanko bardzo smakowite .:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię za te kanapki :D
OdpowiedzUsuńJak zawsze kuszące kanapki :) Ta z bananem pyyszna!
OdpowiedzUsuńWycieczki zawsze spoko! Też bym gdzieś pojechała, tak do innego miasta, a nawet kilku miast :)
U la-la kanapki pierwsza klasa :D
OdpowiedzUsuńHej, i jak Ci wyszła ta pieczona owsianka? :)
OdpowiedzUsuń