Kuskus ze słoika z jabłkiem, wiórkami kokosowymi, płatkami migdałów, miodem i amaretto, zielona herbata wiśniowa
Następnym razem dam chyba więcej amaretto ;)) Ale i tak była pyszna!
Dziś lodowisko, w końcu! :)
Ale najpierw 7 godzin nudy w szkole...
wygląda to obłędnie;)
OdpowiedzUsuńPomysłowo :)Jeszcze w słoiku kuskus nie próbowałam zrobić :)
OdpowiedzUsuńdziś zabieram ze sobą identyczne 2 śniadanko na uczelnie;p
OdpowiedzUsuńlubię kuskus na słodko ;3
OdpowiedzUsuńkuskus w takim wydaniu to obłęd :)
OdpowiedzUsuńprzynajmniej masz na co czekać, to szybciej te godziny zlecą!:)
OdpowiedzUsuńmmm, to dopiero musiało być dobre! cudowne połączenie smaków<3
Kus-kus... Moja ulubiona kaszka <3
OdpowiedzUsuńUdanego śmigania po lodowisku :D
OdpowiedzUsuńPrzemawia do mnie to śniadanie:)
Kocham kuskus, a tak dawno nie jadłam ;o
OdpowiedzUsuńCo do planu treningowego - korzystam ze strony bieganie.pl + własna inwencja twórcza ;)
http://bieganie.pl/?cat=19 tutaj jest mnóstwo planów dla różnych biagaczy, wystarczy wybrać :)
ale to musiało być pyszne :) też widziałam ten przepis u darii, chyba wypróbuję, bo zdecydowanie wolę kuskus na słodko :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda zawartość Twojego słoiczka :) I uświadomiłaś mi, jak dawno jadłam kuskus na słodko, czas to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńłał! fantastyczny pomysł na kuskus! koniecznie poeksperymentuje :D
OdpowiedzUsuńtylko może bez amaretto ;)
ciekawe , tak jeszcze nie jadłam ,szczególnie tej kaszy - pysznie to wygląda ;D
OdpowiedzUsuńpyszności, uwielbiam kuskusa ale na słodko jeszcze nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuńkuskusu na słodko jeszcze nie jadłam!
OdpowiedzUsuńo, lodowisko, miło widzieć, że tak to uwielbiasz ;)
przesłodkie pyszności :3
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńPYCHOTKA ;d
OdpowiedzUsuńrobisz bardzo smakowite zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuń